Nasz Świat...Nasze życie...
Była Członkini Akatsuki
*elfka weszła do karczmy. Rozejrzała sie uważnie i stwierdziła, ze nic w pomieszczeniu nie brakuje. Był bar, za napojami i jedzeniem, wygodne skórzane fotele, stoliki do których przysunięte były obite miękką tkanina krzesła. Na niebieskich ścianach wisiały obrazy i herb królestwa. Konan usiadła na fotelu* Kochani! Mam zaszczyt ogłosić, iż naszą karczmę uważam za otwartą! *uśmiechnęła sie wesoło* Możecie napić sie rożnych trunków oraz zjeść porządne jadło. Wejść do niej macie prawo o każdej porze dnia i nocy. Mam nadzieje, ze będę tu świadkiem ciekawych rozmów jak i wspaniałych zabaw z muzyką! *zamrugała szybko po czym podeszła do baru. Otworzyła z trzaskiem szampana i nalała do kieliszków biorąc jeden oczekując na innych*
Offline
Członek Akatsuki
to ja poprosze wino i pieczonego bażanta
Offline
Była Członkini Akatsuki
*Podała Itachiemu co chciał* Co u ciebie przyjacielu? *zapytała*
Offline
Członek Akatsuki
wszystko dobrze dużo ostatnio trenuje arze zmęczyłem się trochę to w karczmie przy winku odpoczywam a jak z tobą siostrzyczko
Offline
Była Członkini Akatsuki
siostrzyczko? niech ci nie odbija. Idź lepiej do lekarza. *zaśmiała się* nie jestem twoją siostrą.
Offline
Członek Akatsuki
hihihi <pijany> aco daj jeszcze wina
Offline
Była Członkini Akatsuki
ty mi tu się nie uchlej Itachi *powiedziała podając mu kolejną porcję trunku sama sobie nalewając sake*
Offline
Członek Akatsuki
a co to jurz się napić trohe niewolno <zdenerwowany lecz kompletnie zalany>
Offline
Była Członkini Akatsuki
można można <powiedziała i pomyślała "Kaca ma, kaca ma XD " wybuchnęła śmiechem z najciemniejszego kąta gospody>
Offline
Członek Akatsuki
noto nalej tej saki troche
Offline
Była Członkini Akatsuki
*nalała mu i sobie sake* heh ^^ sake najlepszej klasy *powiedziała*
Offline
Członek Akatsuki
no naprawdę wyborna mogę prosić o dokładke
Offline
Była Członkini Akatsuki
=.=' a może sobie sam dolejesz? bo nie chce mi się tak biegać po karczmie *zaśmiała się*
Offline
Członek Akatsuki
hmm jeśli uda mi sie dojść <i pijany wypił resztę saki jaka była w gospodzie i zasnoł ale spać naprawde idę>
Offline
Była Członkini Akatsuki
no i mi wypił sake<powiedziała obrażona. zaniosła przyjaciela do jego pokoju i rzuciła na fotel. sama poszła do swojego pokoju w akatsuki>
Offline